POMOC dla POTRZEBUJĄCYCH!!!

Udostępniam ostatnio na tej stronie informacje, te sprawy bardzo mnie bulwersują.

Co raz więcej wpisów dotyczytraktowania osób starszych i niepełnosprawnych, jak i postępowania z tymi osobami.

Poruszyły mnie bardzo dwa artykuły, 

APEL CENTRUM CYKLOTRONOWEGO Bronowice i następny to, 

SPRZEDAŻ Emerytur banksterom, 

chcę to dobrze rozpropagować wśródosób starszych i osób w potrzebie w leczeniu.

Ważne jest poinformowanie jak największej liczby osób.

LICZĘ w tej sprawie na WSPÓŁPRACĘ WIELE OSÓB.

SERDECZNIE DZIĘKUJĘ.

OBAWY NIE MIJAJĄ!!!

Mam poważne obawy czy znajdą się osoby, które odpowiedzą
na moje zaproszenie do współpracy na rzecz powołania nowego RUCHU, 
nie jestem bardzo zawiedziony gdyż chyba to przewidziałem i
za bardzo nie naciskałem, liczyłem na propozycje od internautów.
Muszę się zadowolić tym co otrzymałem, nie jest tego dużo lecz 
liczy się każdy głos.
Takie życie, lecz nie narzekaj później internauto, że w tym kraju to,
jeśli będzie tobie źle, podziękuj sobie i zadaj sobie pytanie, 
CO ZROBIŁEM DLA SIEBIE JAK BYŁA TAKA MOŻLIWOŚĆ?,
przecież byłem taki aktywny na fb i co i nic z tego nie wyszło.
Aktywność na fb nie prowadzi do przeprowadzenia zmian.
Chcący przeprowadzić jakieś zmiany trzeba się najpierw 
ZORGANIZOWAĆ.
Gdy jesteśmy zorganizowany to mamy wtedy prawo głosu,
TAKIE JEST TWOJE PRAWO INTERNAUTO!!!

MOJE OBAWY!!!

Zadając sobie pytanie, czy w tym kraju możemy sobie pomóc?,

Próbując odpowiedzieć mam wiele obaw, czy to co robie

nie będzie zauważone przez większą grupę osób.

Moje zdanie w określonym temacie i tak nikogo nie zainteresuje,

"GODNE ŻYCIE" i tak nikogo nie zainteresuje.

Każdy z nas wie najlepiej co trzeba zrobić aby godnie żyć.

najgorsze jest to że nikt z nas nie jest w stanie powiedzieć,

co nas czeka jutro, za miesiąc, za rok, a przecież sami

sobie "gotujemy" ten los. nasza bierność jest pozwoleniem

na to abyśmy byli traktowani jak to tej chwili.

Co się z namki dzieje?, jesteśmy traktowani jak jakieś

"pacynki" i bawią się nami, po pewnym czasie odkłada 

się nas gdzieś w kąt i już po zabawie.

Tutaj powstaje pytanie, a co z naszym myśleniem?,

czy szare komórki już nam zanikły?,

może wielu się na mnie obrazi.

Taki obraz widać w naszym kraju, krytyka innych, to nam 

wychodzi najlepiej, wulgaryzm to codzienność we wszystkich

środkach, brak tolerancji.

A MOŻE POMYŚLISZ O SOBIE,

JAK POMÓC SOBIE I INNYM.

NIC NIE ZAŁATWIASZ DLA INNYCH, 

ZAŁATWIASZ DLA SIEBIE,

ZAŁATWISZ JAK BĘDZIEMY ZORGANIZOWANI!

KAŻDY WIDZI TO INACZEJ!.

Witam pięknie tuż przed wekendem i zapraszam na wspólne dyskusje 

na tematy bieżące i te które nas wszystkich powinny bardzo mocno zainteresować.

Szanowni internauci, próbując ominąć problemy dnia codziennego i 

bycia biernym w sprawach nas dotyczących,

stajemy się na własne życzenie "niewolnikiem" elity która 

udaje że potrafi zarządzać krajem.

Nasze wpisy na fb i nie podejmowanie działań prowadzą nas

do samozagłady. 

Spyta ktoś co mamy robić, odpowiedź jest prosta, 

jak to powiedział ktoś kiedyś " nie chce, ale muszę",

co muszę?, wziąść sprawy w swoje ręce i zacząć się organizować 

w jednolity ruch społeczny, który to może mieć 

bardzo duże możliwości, możliwości przyszłości mojej i mojego

bliższego i dalszego otoczenia.

PRZYSZŁOŚCI KRAJU, w którym przyszło mnie żyć.

to odemnie załeży, czy będę "niewolnikiem" czy wolnym obywatelem.

JESZCZE TROCHĘ...

Jeszcze trochę i zacznę pisać komentarze do tych wszystkich wpisów, a każdy jeden zaczyna się od "po" to zrobiła i tamto zrobiłai jeszcze wiele innych rzeczy zrobiła i to wszystko przez nią,ze mamy w kraju jak mamy.Zrozumcie jedno, nie jestem zwolennikie zadnej "po" i bardzo mnie boli to co nam wszystkim zrobili i fajna się rzecz stała że przegraliwybory i że ich tak potraktowano, jak sobie na to zasłużyli.Ale trzeba zrozumieć, że to nie partia zasiadała u władzy,to wszysko zrobili ludzie nie mający żadnej odpowiedzialności.A teraz co mnie boli, to dzieje się to samo, a nawet gorzej ico, zebrała się grupa "KRZYKACZY",którzy sami nic do tej pory nie zrobilii gardłują, jak to było źle i trzeba coś zrobić żeby było lepiej.A KTO TO MA ZROBIĆ?, pytam, siedzisz jeden z drugim,wybrany przez swego wyborcę i nic nie zrobiłeś.Trzymacie się tych stołków i nikt nic nie robi,praca "parlamentarzysty" polega na krzyczeniu że "po" torobilo źle, a co robią parlamentarzyści dzisiaj, ten kasę bierze jemu nie należną, tamtem jakieś cyrki odstwia.A co najwarzniejsze to wszyscy robimy to w myśl "demokracji", tak u nas demokracja wygląda.